
Przez lata wiele osób sądziło, że Joanna Drozda jest heteronormatywna. Przecież związana była w mężczyzną, któremu urodziła dziecko. W końcu jednak postanowiła poszukać nazwy dla swojej prawdziwej tożsamości. Wówczas odkryła, że jej orientacja to panseksualność.
Joanna Drozda jest jedną z trzech córek Tadeusza Drozdy. Od lat z powodzeniem spełnia się jako wzięta aktorka. Widzowie znają ją z tak popularnych seriali jak "Pensjonat nad rozlewiskiem" czy "Stulecie Winnych". Ostatnio zagrała Zofię Nałkowską w kinowym hicie "Niebezpieczni dżentelmeni".
Przez lata związana była z aktorem Piotrem Polakiem, z którym ma nastoletniego syna. Z tym dużym zaskoczeniem przyjęto wywiad, w którym przekazała, że jest osobą panseksualną.
Długo nie miałam potrzeby, żeby określać swoją orientację seksualną czy nawet przynależność grupową. Jestem z takich czasów, kiedy uczono, przynajmniej moi rodzice tak mnie uczyli, że nie należy dać się zaszufladkować, trzeba przełamywać stereotypy, to jest najwyższa wartość - wyznała w magazynie "Replika".
Aktorka nie ukrywa, że miała dość tego, że określa się ją jako osobę heteroseksualną, ponieważ nie jest to prawda.
Rozmawialiśmy o tym w czasie jednego z powrotów z Poznania z Jędrkiem Bursztą i Wojtkiem Kaniewskim, którzy piszą ze mną "Extravaganzę". I dotarła do mnie groza tej sytuacji, powiedziałam im: "To jest okropne! Wy macie łatwo, po prostu jesteście gejami czy pe*ałami, w zależności od tego, jak kto chce siebie nazywać, a mnie mają za hetero, że jestem jakimś nudnym straightem, bez sensu". Wręcz mi przeszkadzało, że ktoś może tak o mnie myśleć!
Joanna nie wiedziała w jaki sposób określić swoją orientację. Dopiero po długich poszukiwaniach zrozumiała, że jest panseksualna.
Zaczęłam szukać w Internecie różnych określeń, znalazłam "panseksualizm" i poprosiłam Wojtka i Jędrka, żeby mi doradzili, czy to jest dobry trop, a oni mnie wyśmiali, że tyle myślałam, a przecież to oczywiste, że jestem panseksualna (śmiech). Co prawda Mike Urbaniak mówił, że jestem trysexual jak Samantha z "Seksu w wielkim mieście": "Joanna trysexual - she would try anything!". Też lubiłam tak o sobie myśleć: że ważniejsza jest ogólna ciekawość niż jakaś płeć czy konkretny typ - stwierdziła.
SPRAWDŹ: Michał Szpak planuje zmienić płeć? "Będę Michaliną"
Panseksualność charakteryzuje się potencjalną atrakcyjnością seksualną lub romantyczną wobec osób niezależnie od ich płci czy tożsamości płciowej. Innymi słowy, osoba panseksualna może odczuwać pociąg do osób różnych płci, w tym mężczyzn, kobiet, osób transpłciowych, niebinarnych i innych tożsamości płciowych. Termin ten podkreśla możliwość przyciągania osób o różnych tożsamościach i ekspresjach płciowych, nie ograniczając się do dwóch tradycyjnie rozumianych płci. Orientację panseksualną deklarują również Michał Szpak oraz Monika Miller.
fot. Instagram/space.oyster, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie