Dziennikarka napisała swoją czwartą książkę pt. "Czego oczy nie widzą. Opowieści z życia (poza)telewizyjnego". Z tej okazji w rozmowie Roberta Patolety opowiedziała o swojej pracy w mediach.
Przyznała, że najtrudniejszy był dla niej początek 2016 r., kiedy została zwolniona z TVP. W pamięci zachowała jedynie miłe chwile z pracy w telewizji publicznej, które lubi wspominać. Nie skomentowała natomiast plotek o odejściu z TVN-u, ponieważ, jak stwierdziła, nie może o tym rozmawiać.
Pogodziła się już z tabloidowymi artykułami na temat swojego partnera Jarosława Kreta. Stwierdziła, że jest to problem komentujących, a nie jej samej. Opowiedziała również o nieprzyjemnej sprawie opisanej w rozdziale "Lisi Ogon". I przy okazji zaliczyła telewizyjną wpadkę...
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!