
Prowadząca "Teleexpress" przyznała, że decyzja Orłosia o odejściu z programu jest bardzo ważna dla niego, dla redakcji i dla niej samej.
"Można powiedzieć, coś się kończy, żeby coś się zaczynało" - stwierdziła tajemniczo. Czy to oznacza, że zobaczymy Macieja Orłosia w innej stacji? Na razie nie wiadomo. Prezenterka nie ma informacji, kto zastąpi dziennikarza. Ma nadzieję, że sama bez zmian będzie kontynuowała pracę w "Teleexpressie". "Sobie życzę wytrwałości" - dodała.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie