Reklama

Wstrząsające wyznanie Danuty Holeckiej po śmierci syna: Staram się, aby żyć

23/07/2025 21:07

Danuta Holecka, fot. YouTube.com, Facebook.com

Przed rokiem Danuta Holecka straciła jednego ze swoich dwóch synów - Juliana. Nieoczekiwanie podczas rozmowy z Joanną Senyszyn na antenie TV Republika wróciła do tragedii. "Trzeba się starać żyć, cały czas też to robię, ale z różnym skutkiem" - wyznała.

W środę 9 lipca minęła pierwsza rocznica śmierci syna Danuty Holeckiej. Julian Dunin-Holecki zmarł z przyczyn naturalnych w swoim mieszkaniu. Ciało znaleźli członkowie rodziny.

Wstrząsające wyznanie Danuty Holeckiej po śmierci syna: Staram się, aby żyć

Julian był jednym z dwóch synów Danuty Holeckiej i Krzysztofa Dunina-Holeckiego. Miał 31 lat. Pięć lat przed śmiercią ożenił się. Podobnie, jak jego brat bliźniak Stefan, wykonywał zawód lekarza ortopedy. W 2018 r. został skierowany na odbycie stażu dyplomowego w Samodzielnym Publicznym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Lipsku. Następnie pracował m.in. w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim oraz Szpitalu Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wołominie.

Do nieoczekiwanej wymiany zdań doszło w studiu TV Republika. Danuta Holecka prowadziła rozmowę z Markiem Jakubiakiem i Joanną Senyszyn, która jest w żałobie po śmierci małżonka. Bolesław Senyszyn odszedł w lutym tego roku. Była kandydatka na prezydenta mówiła o tym, że czas kampanii pomógł jej w uporaniu się z bólem po śmierci męża.

Człowiek w żałobie powinien być wśród ludzi, powinien coś robić, dlatego że inaczej to jeszcze trudniej sobie z tym poradzić. Najgorsze są te pierwsze tygodnie, pierwsze miesiące. A później już mija czas i jest lepiej - przekazała.

Nie zawsze ten czas chce mijać… Wiem ze swojego doświadczenia. Różnie z tym bywa - odparła Danuta Holecka.

W tym momencie Joanny Senyszyn wsparła Danutę Holecką.

Bardzo współczuję i serdecznie życzę jak najlepiej, pani redaktor. Trzeba dokonać wyboru: albo się chce żyć, albo nie. A jeżeli chce się żyć, to warto wrócić do takiego życia, jakie się lubi i jakie się miało.

SPRAWDŹ: Joanna Kurska wstrząśnięta śmiercią syna Danuty Holeckiej: Julian miał żonę i dwoje malutkich dzieci

W tym momencie Danuta Holecka wyznała, że niezwykle trudno jest jej żyć po stracie ukochanego dziecka. Na szczęście spotyka się wieloma wyrazami wsparcia ze strony widzów oraz gości zapraszanych do jej programów.

To jest czasem bardzo trudne, żeby nie powiedzieć niemożliwe, bo już nic nigdy nie będzie takie samo. Trzeba się starać żyć, cały czas też to robię, ale z różnym skutkiem. Staram się, jak mogę, ale to też dzięki państwu mogę: i gościom, i naszym widzom. To pozwala mi przetrwać - powiedziała.