Reklama

Zmieniona twarz Anny Wyszkoni. Zszokowana fanka: Co pani ze sobą zrobiła?

Wideoportal

24/08/2021 06:55

Powracająca na muzyczną scenę wokalistka zaskoczyła widzów swoim wyglądem. Musiała się solennie tłumaczyć.

W ostatnim czasie niewiele było słychać o popularnej niegdyś Annie Wyszkoni. Wczoraj przypomniała o sobie, występując w "Dzień dobry TVN". Miała po temu dobrą okazję. Zaprezentowała piosenkę "Skrable" z albumu "The best of..." podsumowującego 25-lecie jej pracy artystycznej. Swoją karierę muzyczną rozpoczęła bowiem w 1996 roku w zespole Łzy, z którym wylansowała przebój "Agnieszka już dawno...". W 2009 roku hitem "Czy ten pan i pani" rozpoczęła karierę solową.

Zmieniona twarz Anny Wyszkoni

Jednak widzów bardziej od nowego brzmienia wokalistki zaskoczył jej "nowy" wygląd. Ania starała się tłumaczyć w programie, że lubi się zmieniać. Choć mówiła o muzyce, z pewnością wiele osób odebrało jej słowa w zupełnie inny sposób.

Ja dojrzewam. Lubię się zmieniać, lubię eksperymentować, lubię się bawić dźwiękami. Muzycznie zawsze staram się zaskakiwać, nie powtarzam się. Nie lubię też artystów, którzy to robią. (…) Działam zgodnie ze swoim sercem, ze swoją wrażliwością. Teraz mam ochotę być taka, więc jestem taka. Nie boję się już niczego.

ZOBACZ: Beata Kozidrak zapewnia: Nie będę się starzeć z godnością!

W komentarzach jednak zagrzmiało. Zdezorientowani fani pytali swoją idolkę, dlaczego wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze niedawno.

Oglądałam "Dzień Dobry TVN", nie poznałam pani. Co pani zrobiła ze swoją twarzą? Masakra! Pozostał ledwie podobny głos - grzmiała jedna z wielbicielek.

Piosenkarka postanowiła ponownie się wytłumaczyć. Stwierdziła, że wszystkiemu winny jest... aparat korekcyjny, który całkowicie odmienił wygląd jej twarzy.

Czy w to wierzysz, czy nie, aparat na zębach może zmienić diametralnie buzię. Czytam te komentarze i myślę sobie, że gdybym jeszcze naprawdę coś zrobiła, to słusznie bym obrywała. Ale dbanie o zdrowy zgryz i szczupłą sylwetkę to chyba nic złego - broniła się artystka na Instagramie.

A Wy co sądzicie o odmienionej Annie Wyszkoni?