Europa da się lubić Ida Nowakowska zamiast Moniki Zamachowskiej

Dotychczasową gospodyni show była Monika Zamachowska, która kilka miesięcy temu została zwolniona z TVP. Od 25 kwietnia show powróci z nieco zmienioną nazwą, nowymi gośćmi i prezenterką.

Popularny show emitowany był na antenie Telewizji Polskiej od 2003 do 2008 roku. Wielu naszych rodaków gromadziło się wówczas przed ekranami telewizorów i śledziło rozmowy obcokrajowców pochodzących z rozmaitych krajów Europy, ale na stałe mieszkających Polsce. Opowiadali przeważnie o zwyczajach panujących w ich narodach, a także o perypetiach związanych z życiem w kraju nad Wisłą. Na koniec show występowała zazwyczaj gwiazda dużego kalibru. Format ten cieszył się niezwykłą popularnością, dlatego trudno się dziwić, że po raz drugi władze stacji postanowiły go reaktywować w ubiegłym roku, zmieniając nazwę na "Europa da się lubić - 15 lat później". 

Jak podał serwis Wirtualnemedia.pl, show powróci po raz kolejny, już bez Moniki Zamachowskiej, która kilka miesięcy temu została zwolniona z TVP. "Ameryka da się lubić", bo taki tytuł będzie nosiła nowa wersja programu, zadebiutuje na ekranach 25 kwietnia tego roku. Bohaterami będą teraz przebywający na co dzień w naszym kraju obywatele Stanów Zjednoczonych. A kto zostanie prowadzącą show? Ida Nowakowska, czyli prezenterka TVP, która w 2015 roku poślubiła Amerykanina – Jacka Herndona.

Przypomnijmy, że 30-letnia tancerka z Telewizją Polską związana jest od 2 lat. Początkowo wraz z Marceliną Zawadzką prowadziła program "Bake Off Junior". Później dostała angaż przy programie "Dance, Dance, Dance", a następnie została jedną z gospodyń "Pytania na śniadanie". Prowadzi również wiele dużych imprez stacji, takich jak koncerty sylwestrowe czy festiwal w Opolu.

ZOBACZ: Monika Zamachowska o odejściu Jacka Kurskiego. Wie, jaka czeka go przyszłość!

I o ile zmiana prowadzącej program "Europa/Ameryka da się lubić" jest dla nas zrozumiała, tyle nazwa talk-show budzi już pewne kontrowersje. Dlaczego zdecydowano się zastąpić Europę Ameryką? Cóż, istnieje prawdopodobieństwo, że format opatrzył się lub też można dopatrywać się tutaj kontekstu politycznego. Partia rządząca jest obecnie mocno skonfliktowana z Unią Europejską, próbuje więc zdobyć zaufanie prezydenta Donalda Trumpa i zbliżyć się do USA.

W "Europa da się lubić" wylansowano wielu celebrytów, takich jak Conrado Moreno, Kevin Aiston czy Steffen Möller, którzy zaskarbili sobie sympatię widzów. Jednak wówczas ważna była kulturowa różnorodność prezentowanych w programie postaci, którą konfrontowano z naszą kulturą i obyczajami. Czy w nowej wersji uda się przywołać dawną atrakcyjność programu - będziemy mogli ocenić już w kwietniu.

Wyświetl ten post na Instagramie.

fot. Instagram/europadasielubic15/idavictoria