Reklama

Niepokojące wieści o synu Krawczyka. Nie dostanie nawet zachowku?

23/05/2025 06:00

Ewa Krawczyk, Krzysztof Igor Krawczyk, fot. KAPiF, YouTube.com

Walka o spadek po Krzysztofie Krawczyku przedłuża się. Niedługo minie termin, po którym Krzysztof junior może stracić prawo do zachowku. Ewa Krawczyk pozostaje nieugięta i nie zamierza pójść na ugodę, choć otrzymała w imieniu juniora konkretną propozycję.

Sprawa spadkowa pomiędzy Krzysztofem Krawczykiem juniorem a Ewą Krawczyk ciągnie się już od czterech lat. Początkowo syn piosenkarza starał się o zachowek. Zmienił jednak zdanie, kiedy zaczęto podejrzewać, że Krzysztof Krawczyk podpisał testament, nie będąc w pełni świadomy podejmowanych decyzji. Później dokonano ważnego odkrycia. Odnalazł się ponoć wcześniejszy testament, w którym juniorowi ojciec zapisał część spadku. W związku z tym syn piosenkarza postanowił walczyć o połowę majątku.

Niepokojące wieści o synu Krawczyka. Nie dostanie nawet zachowku?

Proces sądowy trwa niezwykle długo. Choć powinien zmierzać już ku końcowi, nie ma wyznaczonego terminu najbliższej rozprawy.

Zbliżamy się do końca, bo materiał dowodowy został już niemal w całości przeprowadzony. Teraz to już sąd w Zgierzu zdecyduje, czy będzie dopuszczał jeszcze inne opinie biegłych, czy nie. Zwykle sąd w pewnym momencie przecina takie przerzucanie się opiniami, oddala te wnioski i wydaje rozstrzygnięcie. Mam nadzieję, że to się stanie w tym roku - przekazała Shownews.pl mecenas Krawczyka juniora, Monika Kucwaj-Zarzycka.

Jednak w związku z tym, że termin dochodzenia zachowku mija w 2026 roku, pojawiły się obawy, czy Krzysztof Igor otrzyma jakiekolwiek pieniądze. Sprawa może zakończyć się polubownie w ramach ugody, którą powinna zaproponować Ewa Krawczyk. Wdowa po piosenkarzu najwidoczniej nie ma takiego zamiaru.

Tymczasem Urząd Patentowy wydał niekorzystną decyzję dla juniora. Nie może wykorzystywać swojego nazwiska do celów zarobkowych, np. występując jako Krzysztof Krawczyk. Wszystkie prawa w tym zakresie należą do Ewy Krawczyk i Andrzeja Kosmali.

SPRAWDŹ: Wiadomo na co Ewa Krawczyk wydaje pieniądze po mężu. "Majątek jest upłynniany"

Marian Lichtman, członek Trubadurów i przyjaciel Krawczyka seniora, przypomniał o propozycji, jaką wdowa otrzymała w imieniu juniora. Przekazał również, że Krzysztof Igor jest w coraz gorszym stanie.

Od śmierci Krawca prosiłem Ewę, żeby poszła na ugodę, żeby kupiła juniorowi pokój z kuchnią i byłaby najwspanialszą macochą na świecie. Nie była zainteresowana. Krzysio żyje w niedostatku, a tu nawet nazwisko mu zabierają i się z nim nie rozliczają. Gdzie oni mają serce. Krzysztof na pewno nie chciał, żeby to się tak potoczyło. Widać, że ta sprawa w sądzie juniorowi bardzo ciąży. Jak to się wreszcie rozstrzygnie, to kamień mu spadnie z serca - przyznał Marian Lichtman.