Reklama
Jak Justyna Steczkowska prezentuje się w bikini?
02/09/2023 07:00
Wokalistka często prezentuje swoje perfekcyjne ciało w pełnej okazałości. Podczas ostatnich wakacji pokazała się swoim fanom na tureckiej plaży w bikini. Wielbiciele artystki nie mogą wyjść z podziwu. Justyna Steczkowska zdradziła, jak robi, że tak świetnie wygląda.
Justyna Steczkowska słynie nie tylko ze swojego głosu oraz talentu wokalnego, ale również z perfekcyjnej figury. Piosenkarka skończyła 51 lat, lecz wciąż zachwyca sylwetką smukłą niczym u nastolatki. Przy wzroście 1,64 cm waży zaledwie 48 kilogramów.
Jak Justyna Steczkowska prezentuje się w bikini?
Często wykorzystuje swój atut, publikując zdjęcia z licznych wyjazdów do ciepłych krajów. Tak też zrobiła podczas swoich najnowszych wakacji w Turcji. Pokazała się w rozmaitych pozach na plaży, w morskiej wodzie i wśród skał, prezentując opalone, gibkie ciało.
Nic dziwnego, że zachwyceni fani masowo komplementują swoją idolkę w komentarzach:
Toż to szok i niedowierzanie, żeby mieć taka piękną figurę podziwiam.
Pani Justyna to dowód że można być matką 3 dzieci, być kobietą 50+ i mieć tak piękne ciało i kto teraz zaprzeczy że wiek to tylko liczba.
Ale torpeda.
Nóż co za ciało Mama trójki dzieci… Można? Można!!!!
W jednym z wywiadów artystka zdradziła swój przepis na doskonałą sylwetkę. Nie ukrywa, że lubi czasami więcej zjeść, ponieważ jej mąż oraz synowie doskonale gotują. Dba jednak o to, aby nie przytyć.
Jem wszystko, tylko po prostu ćwiczę. Gdy moi synowie albo mąż w weekend gotują, to oczywiście jakiś kilogram mi przybędzie, bo uwielbiam biesiadować z rodziną. Ale potem przychodzi poniedziałek, trzeba iść na ćwiczenia. Jest dużo pracy, więc wszystko wraca do normy. Zdrowie i dobra sylwetka potrzebne mi są w pracy. By być lekką to w ciągu tygodnia muszę się pilnować. Poza tym nie piję alkoholu, więc nie puchnę. Czasami pozwolę sobie na delikatne wino lub piwo bezalkoholowe. To pewnie też mi ułatwia trochę życie - zdradziła w rozmowie z "Faktem".
Nie stosuje tradycyjnych ćwiczeń, preferuje natomiast elektrostymulację mięśni znaną jako EMS. W tym celu wkłada specjalny kombinezon z zainstalowanymi elektrodami przesyłającymi do jej organizmu specjalne impulsy. Taki zabieg daje niesamowite efekty.
ZOBACZ: Edyta Górniak wściekła się na Steczkowską: Uderzyła mnie publicznie, niech przeprosi!
Trenuję EMS już od 6 lat i widzę, jak moje ciało zmieniło się na lepsze i trzyma formę. (...) Zamiast 1,5 godziny na siłowni ćwiczę 2 razy w tygodniu po 30 minut. Przez dodatkową stymulację impulsem elektrycznym jestem w stanie spalić więcej kalorii, a moje mięśnie się wzmacniają - zapewniła.
Poniżej prezentujemy sylwetkę Justyny Steczkowskiej w pełnej okazałości.
fot. Instagram/justynasteczkowska, KAPiF
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie