Reklama

Aktor został kurierem: Poszedłem do normalnej pracy

Wideoportal

21/04/2020 21:22

Marcin Januszkiewicz, aktor znany z wielu polskich seriali i przebojów Piotra Rubika, w związku z pandemią koronawirusa został bez pracy. Nie poddał się, zrezygnował z artystycznych ambicji i zatrudnił się w firmie kurierskiej.

Marcin Januszkiewicz ma 33 lata i jest aktorem śpiewającym. Na swoim koncie ma wiele ról teatralnych i serialowych. Wystąpił m.in. w "Na Wspólnej", "Na dobre i na złe", "Ojcu Mateuszu" i "Archiwiście". Na emisję czeka nowy serial TVP o Agnieszce Osieckiej z jego udziałem.

Januszkiewicz śpiewał też hity skomponowane przez Piotra Rubika. Jest również autorem tekstów piosenek Natalii Szroeder, Dawida Kwiatkowskiego i Margaret.

Tak jak większość artystów, w związku z obostrzeniami związanymi z pandemią COVID-19, został bez pracy. Nie zaczął jednak narzekać na swój los, tak jak wielu jego kolegów i koleżanek, zakasał rękawy i wziął się, jak sam to określił, do "normalnej" pracy.

Drodzy, czasy mamy jakie mamy, ale powiem Wam - zaczyna mnie dziwić jak wielu ludzi dookoła nie zdaje sobie sprawy z tego, że świat jaki znaliśmy do tej pory się już skończył i nie wróci. I że nic nam się nie należy, żadna manna z nieba nie spadnie. I że trzeba o swoje naprawdę zadbać - i to jak najszybciej. Można już teraz przewidzieć, że lada moment czeka nas ogromne bezrobocie - napisał na Facebooku.

Pomogło mu to, że miał wcześniej doświadczenie w pracy fizycznej, więc nie obawiał sie nowego wyzwania.

To jest między innymi post o tym, że właśnie poszedłem do "normalnej" pracy. Rozwożę paczki. 6-19. Jest ciężko,wiaodmo. Ale mam tu fajnych ludzi obok, którzy od dawna już tak dzielnie tyrają. I nie, to nie jest tak, że wcześniej żyłem z głową w chmurach i zarabiałem bajońskie sumy na klepaniu wierszyków śpiewaniu pioseneczek i nie miałem pojęcia jak wygląda praca większości obywateli - bo mój wyuczony zawód to rzemiosło i naprawdę ciężki kawał chleba. Pracowałem w sumie już kiedyś na zmywaku, więc znam zapach pieniądza 8zł/h. Nie oceniam czy to fajnie czy niefajnie.

ZOBACZ: Krzysztof Skiba krytykuje gwiazdy: Stękają jak dziady kościelne, że stracą pieniądze!

Aktor mówi wprost, brutalnie i bez zbędnych konwenansów, że nas świat się zmienił. Skończyło się beztroskie pozowanie celebrytów podczas imprez na ściankach. Żeby zarobić jakiekolwiek pieniądze, trzeba będzie się naprawdę wysilić.

Ale ten mój post jest też o tym, a raczej przede wszystkim o tym, że - wybaczcie określenie - NIE MA CO PIERDOLIĆ. Czas naprawdę wziąć się do roboty ludziska, znaleźć w sobie siłę, zahartować się w tej sytuacji. Narzekanie na ten stan, czekanie na Bóg wie co czy instagramowe pocieszające lamenty naprawdę są aktualnie z dupy. Trzeba walczyć ziomy! O tym jest ten post! Do roboty. Walczcie. O siebie i o swoich bliskich. I o pracę też. Póki ona jeszcze jest.

PS

Ciągle będę śpiewał, grał i pisał, bo to umiem i to mogę robić zawsze,wiadomo. No i co jak co, ale kuriera zagram kiedyś oscarowo.

Bardzo nam się podoba taka postawa. Jest godna pochwały. Bierzmy przykład z Marcina Januszkiewicza. Zamiast narzekać, trzeba poszukać nowych możliwości, a na pewno wszystko będzie dobrze.