Reklama
Anna Mucha niespodziewanie ogłosiła w studiu Polsatu, że jest przy nadziei, zaś rozwiązanie nastąpi już za dwa tygodnie. Co dokładnie kryje się za niespodziewanym wyznaniem aktorki?
Anna Mucha i Jakub Wons poinformowali o swoim związku w 2021 roku. Aktorka związana była wcześniej z Marcelem Sorą, z którym ma dwoje dzieci - 13-letnią Stefanię oraz 10-letniego Teodora. Jej partner wcześniej był w związku z aktorką Hanną Konarowską, z którą doczekał się 13-letniej córki Zofii. Anna i Jakub tworzą więc patchworkową rodzinę, w której dzieci wychowują razem.
Wspaniałe wieści od Anny Muchy i jej partnera: Jesteśmy przy nadziei
Oboje odwiedzili właśnie program "halo, tu polsat", który prowadziła para Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski. Anna prywatnie przyjaźni się z Kasią, więc rozmowa odbyła się w niezwykle sympatycznej atmosferze. W pewnym momencie aktorka zaskoczyła prowadzących słowami:
Powiedzmy sobie szczerze. Teraz trochę prywatnie, trochę zawodowo. Jesteśmy przy nadziei.
Kiedy Kasia Cichopek pogratulowała parze, Jakub Wons dodał:
Może nie ma znaków na niebie i ziemi widocznych, ale rozwiązanie już za dwa tygodnie.
Okazało się, że chodzi o spektakl "Nadzieja", którego Anna Mucha jest producentką, zaś jej ukochany reżyserem. Rozmowa zeszła na tematykę związaną z łączeniem spraw prywatnych z zawodowymi.
Jak dzwonimy do siebie, ja dzwonię do Ani z czymś, to ona mnie pyta, kto do mnie dzwoni? Reżyser czy partner? Ja mówię reżyser. (…) A potem kończymy rozmowę, dzwonimy do siebie drugi raz i mówię: ja pierniczę, nie mogę z nią, strasznie trudny producent - wyznał Jakub.
To nie pierwszy raz, kiedy Anna Mucha w podobny sposób promuje swój spektakl. Poprzednio mówiła o tym, że wzięła ślub, chodziło zaś o to, że oboje zagrali małżeństwo.
Tak! Tak to się musiało skończyć! Jesteśmy małżeństwem! i to już z niezłym stażem - przekazała.
SPRAWDŹ: Anna Mucha pokazała zdjęcia hejterek: Zobaczycie, jak to jest nie być anonimowymi w sieci
Natomiast innym razem zdobyła się na wyznanie, że aby zdobyć rolę... przespała się z reżyserem.
Ja się z reżyserem prywatnie całkiem nieźle znam. Powiedzmy sobie to wprost. Tzn. żeby dostać rolę w tym spektaklu, musiałam się przespać z reżyserem, ale on, żeby dostać ten spektakl, musiał się przespać z producentką. Show-biznes, wszystko zostaje w rodzinie - wyznała ze śmiechem w programie "Co za tydzień".
Annie chodziło oczywiście o Jakuba Wonsa, który wyreżyserował spektakl, w którym występowała.
fot. KAPiF, Instagram
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 19/10/2024 06:00
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie