Reklama
Patryk Jaki w Parlamencie Europejskim w dresach? Tak tłumaczy: Wezwali nas nagle i biegłem z podróży
08/06/2022 05:58
Europoseł PiS zszokował swoich odbiorców strojem, w jakim pojawił się i przemawiał na sali Parlamentu Europejskiego. Zaczęto dociekać, czy spodnie ściągane sznurkiem w pasie to sportowe dresy. Polityk postanowił się wytłumaczyć. Najpierw dosyć topornie udowadniał, że zna się na modzie, a potem zasłaniał się pośpiechem.
Patryk Jaki jest jednym z polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy wzbudzają najwięcej kontrowersji. Przed kilku laty sprawował funkcję wiceministra w rządzie PiS, następnie bezskutecznie walczył o fotel prezydenta Warszawy, zaś obecnie zasiada w Parlamencie Europejskim jako eurodeputowany. Znany jest z wielu wpadek, w tym językowych. Został bohaterem wielu memów, kiedy przekręcił słowo "hekatomba", pisząc "hatakumba" oraz rasę psa "labrador", który w jego wersji pojawił się jako "rablador". Polityk zaprzeczał wówczas, a nawet pozwał Facebooka. Twierdził, że ktoś celowo zmodyfikował jego zdjęcie i podpis, aby zniesławić go i pokazać jaki jest rzekomo "głupi".
Patryk Jaki w Parlamencie Europejskim w dresach?
Tym razem nie może zaprzeczyć, ponieważ jego najnowszą wpadkę zarejestrowano w formie wideo. Widać na nim posła przemawiającego z mównicy Parlamentu Europejskiego ubranego w kraciastą marynarkę, koszulkę bez kołnierzyka i spodnie związywane na sznurek, które jako żywo przypominają spodnie dresowe.
Widocznie Jaki przejął się pojawiającymi krytycznymi komentarzami, ponieważ postanowił wytłumaczyć się ze swojego niecodziennego stroju. Pokazał przy tym zdjęcie, które ma być dowodem na to, że nie popełnił modowego faux pas.
Zazwyczaj nie komentuję głupot, ale nie, nie mam na sobie spodni "dresowych" tylko garniturowe (z gumką). Foto "wycięte w połowie" (aby nie było widać całych spodni) - napisał na Twitterze.
Następnie próbował udowodnić, że jego stylizacja jest zgodna z obowiązującymi kanonami mody.
Dlaczego to nie dresy i skąd na lato bierze się taka moda - pytajcie mądrzejszych od mnie. Tylko nie kłamać.
Potem jednak zszedł nieco z tonu i wyjaśnił, dlaczego nie włożył klasycznych spodni garniturowych ze szlufkami na pasek. Uderzył przy tym w tony patriotyczne.
Dlaczego nie cały garnitur? Bo wezwali nas nagle i biegłem z podróży, bo pojawił się wniosek dot. Polski.
ZOBACZ: Zaskakująca metamorfoza Beaty Szydło w Brukseli. Wygląda jak rasowa rockmenka! (FOTO)
Internauci szybko wychwycili, że jego strój z opublikowanego zdjęcia jest w części inny niż ten, w którym można go było oglądać podczas przemówienia w Europarlamencie.
- Ja wiem, że wyborcy Jakiego nie grzeszą inteligencją, ale naprawdę niewiele jej trzeba, by zabawić się w grę "znajdź 10 różnic" i dostrzec, że koszulka nagle dorobiła się kołnierzyka, a spodnie rozporka XD. Naprawdę tak nisko pan ceni swoich wyborców.
- Sam Pan widzisz, że skoro trzeba się tłumaczyć. A co do stroju to np. żołnierz zawsze nosi odpowiedni i karabin ma zawsze przy sobie - w ten sposób nie ma nagłych wezwań. Polecam rozwadze.
- Ale ja mam pytanie takie: Czy jest Pan EURO posłem? Tak. Czy Nie powinno Pana być w miejscu pracy bezwarunkowo? Tak aby Pana nie musieli "Nagle wezwać"? A może Pan wynagrodzenie z tego tytułu też na wezwanie bierze? Nie wstyd Panu? - pisano w komentarzach.
A co Wy uważacie o parlamentarnej stylizacji kontrowersyjnego polityka?
fot. Twitter.com/Patryk Jaki – MEP, Instagram/patrykjaki_official, Facebook.com
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie