Małgorzata Rozenek na czarnej liście TVN-u. Ma kategoryczny zakaz wstępu do telewizji!

To definitywny koniec jej kariery w TVN-ie. Już od jakiegoś czasu telewizyjni decydenci byli zniechęceni do swojej dawnej gwiazdy. Teraz, przez udział w "Tańcu z gwiazdami", otrzymała całkowitego "bana". Nie pojawi się w TVN-ie w żadnym programie.

Przez lata Małgorzata Rozenek-Majdan była jedną z największych gwiazd telewizji TVN i ulubienicą dyrektora programowego Edwarda Miszczaka. Wszystko zaczęło się psuć w momencie premiery filmu Patryka Vegi "Miłość, seks i pandemia", w którym Małgorzata zagrała wyuzdaną seksualnie fotografkę. Wielu osobom jej rola nie przypadła do gustu. Niektórzy fani i dziennikarze dociekali, czy film z wulgarnymi scenami seksu pokaże swoim dorastającym synom.

Zaraz potem z udziału w prowadzonym przez Małgorzatę programie "Projekt Lady" zrezygnowała jedna z dwóch mentorek - Irena Kamińska-Radomska. Stwierdziła, że się zniechęciła i nie ma z Małgorzatą Rozenek żadnych kontaktów. Pojawiły się też informacje o tym, że TVN nie ma żadnych planów związanych z celebrytką oraz jej mężem, ponieważ "pokazali już wszystko" i nie wzbudzają dużego zainteresowania widzów.

Małgorzata Rozenek na czarnej liście TVN-u

Nic dziwnego, że Małgorzata Rozenek-Majdan szukała pomysłów na przedłużenie swojej medialnej kariery. Zagrała wiec va bank i skorzystała z zaproszenia do wzięcia udziału w polsatowskim "Tańcu z gwiazdami". Z pewnością domyślała się, że w TVN-ie nie będą z tego powodu zadowoleni. I rzeczywiście, Plejada przekazała informację, że celebrytka znalazła się na "czarnej liście", co wiąże się z tym, że ma już permanentny zakaz występowania w TVN-ie.

Okazało się, że nie jest w tym zakresie osamotniona. Na "czarnej liście" znalazło się też kilka innych znanych nazwisk, które jeszcze niedawno chętnie pokazywano na wizji. Wśród nich wymienia się Magdę Mołek, Jacka Jelonka, Izabelę Janachowską i Sylwię Bombę. Wszystkie te osoby otrzymały "bana" z powodu udziału w "Tańcu z gwiazdami". Wyjątkiem jest tylko Sylwia Bomba, której wybaczono i dziś można ją ponownie oglądać w programie "Gogglebox. Przed telewizorem".

fot. TVN/mat. pras.