
Maciej Orłoś ma jednoznacznie negatywne zdanie o swojej dawnej koleżance. Nie dziwi się, że przeszła do TV Republika, ponieważ uważa ją za "funkcjonariuszkę PiS". Jest zadowolony z tego, że wreszcie nie będzie pobierała wynagrodzenia pochodzącego z kieszeni podatników.
W piątek 29 grudnia 2023 roku Danuta Holecka wróciła na wizję. Po 30 latach opuściła TVP i znalazła nowe zatrudnienie w TV Republika, w której poprowadziła wieczorny program informacyjny "Dzisiaj". Wielu obserwatorów nie ukrywa zaskoczenia faktem, że prezenterka zmieniła miejsce pracy w tempie ekspresowym. Po raz ostatni na antenie TVP pojawiła się bowiem 12 grudnia, prowadząc w TVP Info program "Minęła 20". W Republice zaprezentowała się niewiele ponad dwa tygodnie później.
Została zatrudniona tak szybko prawdopodobnie dlatego, że doprowadziła do anulowania zapisu w umowie z TVP o zakazie pracy dla konkurencji. Zasugerowała taką opcję w rozmowę z Wirtualnymi Mediami, informując o tym, że odchodząc z Telewizji Polskiej zrezygnowała z pieniężnej odprawy, która mogła wynosić nawet 600 tysięcy złotych.
Danuta Holecka czuje się w TV Republika jak ryba w wodzie. W tej niszowej, prawicowej stacji zatrudnienie i gościnę znalazło wielu pracowników z TVP. Na temat Danuty Holeckiej głos zabrał Maciej Orłoś. Swoją wieloletnią koleżanką z pracy określił w mocnych słowach jako wierną "funkcjonariuszkę Prawa i Sprawiedliwości".
Co ja mogę teraz sądzić o Danusi Holeckiej w telewizji Republika? To nie jest dziennikarka. Postać tragiczna. Przez ostatnie osiem lat udowodniła, że jest funkcjonariuszką Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy. Reprezentuje interesy polityczne tych ugrupowań. Tu się nic nie zmienia. Dalej to będzie robić, ale na antenie TV Republika. Jak i jej koledzy - przekonuje dziennikarz w rozmowie z Plotkiem.
Zauważył przy tym, że w odróżnieniu od jej kolegów takich, jak Michał Adamczyk, decyzję o opuszczeniu TVP podjęła w szybkim tempie, bez protestów i "okupacji" budynków telewizji. Najważniejsze, że nie będzie pobierała wynagrodzenia pochodzącego z pieniędzy podatników.
ZOBACZ: Danuta Holecka ma nową pracę. Przeszła do konkurencji! (WIDEO)
Jej zachowanie wskazywało na to, że chce się odciąć. Nie prowadziła okupacji budynku na Placu Powstańców. Zaskoczyła wszystkich. Z kolejnej strony patrząc, być może miejsce Danuty Holeckiej i innych osób, udających dziennikarzy, jest właśnie w Telewizji Republika. To prywatna stacja telewizyjna. Tam nie płacą z naszych podatków. Mogą im płacić, ile chcą i mogą nie przestrzegać zasad rzemiosła dziennikarskiego. Przynajmniej wreszcie nie będzie się to odbywało w telewizji publicznej za nasze podatki, która ma z założenia pewne zasady, których nie można łamać - stwierdził.
Danuta Holecka odeszła z TVP, natomiast Maciej Orłoś wraca - po ponad siedmiu latach ponownie ma poprowadzić "Teleexpress".
fot. YouTube.com, KAPiF
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie