Barbara Kurdej-Szatan straci pracę w TVP? Jej program poniósł porażkę

Czekała na to bardzo długo. Po jej niefortunnej wypowiedzi przez dłuższy czas miała zakaz pojawiania się w TVP. Przed kilkoma miesiącami nastąpiła zmiana. Barbara Kurdej-Szatan od niedawna prowadzi nowy program w TVP2 - "Cudowne lata". Okazało się jednak, że pierwszy odcinek miał słabą oglądalność. W związku z tym przyszłość aktorki w Telewizji Polskiej jest zagrożona.

O powrocie Barbary Kurdej-Szatan do Telewizji Polskiej mówiło się od wielu miesięcy. Aktorka po wypowiedzi na temat Straży Granicznej została zwolniona przez ówczesnego prezesa TVP, Jacka Kurskiego. Wcześniej prowadziła teleturniej "Kocham Cię Polsko!", zaś obecnie jest gospodynią podobnego w założeniach programu zatytułowanego "Cudowne lata".

W każdym odcinku naprzeciwko siebie stają dwie różne wiekowo grupy celebrytów i artystów - starsi, określani jako "boomerzy", i młodsi - "millenialsi". W kolejnych rundach konfrontowane są ich zwyczaje, upodobania i pasje poprzez zadania, które będą mieli do wykonania.
Prowadząca nie kryła ekscytacji swoim nowym telewizyjnym projektem.

Barbara Kurdej-Szatan straci pracę w TVP? Jej program poniósł porażkę

Jednak już podczas emisji pierwszego odcinka programu, który miał miejsce w ostatnią niedzielę, okazało się, że prowadząca popełniła kilka błędów. Stwierdziła, że Kate Winslet otrzymała Oscara za swoją rolę w "Titanicu". Tymczasem brytyjska aktorka została wyróżniona jedynie nominacją.

SPRAWDŹ: Barbara Kurdej-Szatan nagle przerwała wywiad. Powód zaskakuje (TYLKO W WIDEOPORTALU)

Jak się okazało, pierwszy odcinek programu Barbary Kurdej-Szatan nie zanotował imponującej oglądalności. Według serwisu Wirtualne Media "Cudowne lata" obejrzało średnio 601 tysięcy widzów (7,82 procent udziału w rynku telewizyjnym w grupie wszystkich widzów). Przed rokiem w tym samym paśmie nadawany był teleturniej "Tak to leciało", który miał znacznie wyższą oglądalność - średnio 837 tysięcy osób (10,2 procent udziału w rynku telewizyjnym w grupie wszystkich widzów).

Media podają, że jeżeli oglądalność znacząco nie wzrośnie, Barbara Kurdej-Szatan może pożegnać się z pracą w programie. Na razie jednak nic nie jest przesądzone.

fot. TVP/Waldemar Kompała, KAPiF, Instagram