Reklama

Maciej Pela o rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską (?): Wierzyłem w to kłamstwo

07/10/2024 06:00

Foto: Sugestywne słowa Macieja Peli o małżeństwie z Agnieszką Kaczorowską.

Choć oficjalnie żadne z małżonków nie wypowiedziało się na temat rozstania, Maciej Pela daje sugestywne znaki, na podstawie których można wiele wywnioskować. W pewnym momencie zacytował słowa piosenki o tym, że żył w kłamstwie. Natomiast w ostatnim wywiadzie ujawnił znacznie więcej. Co na to Agnieszka Kaczorowska?

Niewiele osób przypuszczało, że związek Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli może się rozpaść. Oboje przed laty połączyła taneczna pasja, a później dzieci. Wychowują dwie małe córeczki - Emilię i Gabrielę. Wszystko wskazuje na to, że po sześciu latach małżeństwo popularnej pary zakończyło się.

Maciej Pela o rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską (?): Wierzyłem w to kłamstwo

Dziennikarze, chcąc potwierdzić medialne informacje, próbowali skontaktować się z obojgiem. Agnieszka milczy jak zaklęta. Na Instagramie pokazała jedynie zdjęcie z jesiennego spaceru z córkami. W odpowiedzi na zapytania, przekazano jedynie krótką informację:

Na ten moment nie chcę komentować zaistniałej sytuacji.

Natomiast Maciej Pela umieścił na Instagramie fragmentu utworu KęKę "Miraż", który można odbierać jako skierowany do małżonki sugestywny komentarz do rozstania.

Co jeśli wszystko to kłamstwo?/ Wszystko co mówią to kłamstwo?/ Kiedyś wierzyłem w to kłamstwo/ Dzisiaj już widzę to kłamstwo - słyszymy w nagraniu.

Wcześniej wstawił na Instagram zdjęcie butelki kefiru i dodał wyraźnie kpiarski komentarz, odnoszący się do ostatnich doniesień medialnych.

Uwaga, ogłoszenie: Nadeszły zmiany w moim życiu. Po 35 latach polubiłem kefir. Taki zwyczajny, prosty, krasnystawski KEFIR – napisał.

Znacznie bardziej rozmowny był podczas wywiadu w podcaście "W małżeństwie", którego udzielił wraz z Agnieszką przed dwoma miesiącami. Przedstawił wówczas ich rodzinną sytuację i własny punkt widzenia na sprawę. Nie ukrywał, że w ostatnim czasie przeszedł potężny kryzys psychiczny, w związku z tym, że jego żona jako celebrytka miała znacznie większe możliwości zarobku niż on. Zdecydował się więc poświęcić swój czas wychowaniu dzieci, co doprowadziło do wspomnianego kryzysu.

Najtrudniej było, kiedy pojawiły się dzieci. Wtedy najbardziej odczuwałem bycie w cieniu. Mówiłem o sobie, że jestem w cieniu, że jestem na drugim miejscu. Był taki okres, że czułem się gorzej i wmawiałem sobie bardzo dużo rzeczy. Ta amplituda odczuć była tak ogromna, że mną tąpnęło i siadłem psychicznie. I wtedy się pojawił kryzys. Taki mój prywatny kryzys. Czułem się, że jestem w cieniu - mówił.

SPRAWDŹ: Agnieszka Kaczorowska o ohydnych plotkach: Moja rodzina i mąż wiedzą, jaka jest prawda

Kilkakrotnie powtórzył, że pozostawał w cieniu, z czym bardzo źle się czuł.

Jednocześnie brakowało mi tej sprawczości w takim wieku produktywnym tak naprawdę i ta amplituda uczuć była tak ogromna, że wtedy mną tąpnęło i siadłem psychicznie. (….) Poczułem, że jestem w cieniu, bo mimo że organizuję całe nasze życie w taki sposób, żeby Aga mogła pracować, to i tak nie byłem w stanie tego docenić i uważałem w ogóle, że ja jestem na drugiem miejscu, jestem w cieniu - tłumaczył podczas wywiadu.