Reklama
Kasia Cichopek rozmawia z synem o seksie: Średniowiecze już dawno się skończyło
17/12/2019 07:00
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel wychodzą z założenia, że w ich rodzinie nie powinny istnieć tematy tabu. Rozmawiają ze swoim 10-letnim synem Adasiem na temat seksu. Niektórzy internauci jednak nie kryją oburzenia i zarzucają rodzicom, że nie wypada poruszać tego typu tematyki z tak małym dzieckiem.
Wychodzę z założenia, że dzieci przede wszystkim taką wiedzę powinny dostać w domu. My nie mamy problemu, aby o tym z nimi rozmawiać. Uważam, że nie powinno być to tabu, a coś normalne, naturalne, ludzkie i dzieci powinny mieć świadomość - stwierdziła aktorka w wywiadzie dla Plejady.
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel uważają się za nowoczesne małżeństwo. Wychodzą z założenia, że również szkoła powinna zajmować się tego typu edukacją. Nie widzą jednak niczego zdrożnego w rozmowie z dzieckiem na drażliwe dla innych tematy.
Średniowiecze już dawno się skończyło. Rozmowa to jest najważniejsza rzecz, jaka może dziać się w rodzinie. I lepiej, żeby dziecko rozmawiało o tym z rodzicem niż się dowiadywało z innych źródeł medialnych. A po wtóre, nie wiecie co mu powiedziałam. A może mu powiedziałam o pszczółkach i bocianach? - stwierdziła Kasia w rozmowie z Wideoportalem.
Aktorka razem z mężem stara się być blisko spraw i problemów zarówno Adasia jak i 6-letniej Helenki, a także rozwijać ich zainteresowania.
Chcemy być przede wszystkim rodzicami wspierającymi, którzy zapewniają miłość, bezpieczeństwo. Pragniemy umacniać pasje naszych dzieci. Dużo z nimi rozmawiamy i jesteśmy żywo zainteresowani ich życiem – wyjaśniła w rozmowie z “Dobrym Tygodniem”.
Dzieciaki to clue naszego życia. Cały dzień jest zorganizowany. Rano trzeba się nimi zająć, odwieźć, mamy dwójkę w wieku szkolnym, więc dwójkę do szkoły. Potem aktywności po szkole, tu basen, tu piłka, tu tańce, jakieś malowania i inne rzeczy, a jeszcze trzeba pracować czasem – wymieniał Marcin w poprzedniej rozmowie z Wideoportalem.
Kasia Cichopek przyznała, że nie zwraca uwagi na komentarze "zaniepokojonych" internautów.
Jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem, nie czytam, nie wchodzę, nie interesuje mnie to. Zawsze mój mąż mi powtarzał: "rób swoje". I to robię, zarówno zawodowo jak i w życiu prywatnym - zapewniła aktorka.
fot. Instagram/katarzynacichopek, marcinhakiel
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Bardzo mądra rodzina. Pani Kasiu życzę powodzenia ❤❤❤❤❤
Bardzo mądra rodzina. Pani Kasiu życzę powodzenia ❤❤❤❤❤