Reklama
Pytanie Marcina Prokopa do córki Agaty Mróz. Dziennikarz się tłumaczy
15/04/2021 06:57
Marcin Prokop spotkał się z zarzutami o niewłaściwe pytanie, które miał zadać córce zmarłej siatkarki. Czy rzeczywiście zarzuty są słuszne?
W wydaniu "Dzień dobry TVN", który prowadzili Dorota Wellman i Marcin Prokop gościła 13-letnia córka Agaty Mróz-Olszewskiej - Liliana Olszewska wraz z ojcem Jackiem Olszewskim. Mama dziewczyny była uznaną siatkarką, dwukrotną złota medalistką w Mistrzostwach Europy. Wkrótce potem kiedy u sportsmenki zdiagnozowano ostrą białaczkę, okazało się, że jest w ciąży. Agata Mróz postanowiła urodzić córkę, choć lekarze poinformowali siatkarkę, że poród jest w jej stanie zdrowia zbyt dużym ryzykiem i obciążeniem. Dziewczynka przyszła na świat 4 kwietnia 2008 roku, zaś w czerwcu tego roku sportsmenka zmarła.
Pytanie Marcina Prokopa do córki Agaty Mróz
Marcin Prokop zadał nastolatce pytanie, które wywołało duże kontrowersje.
Piszą w internecie, że gdyby nie ty, to mama wciąż by żyła. Co czujesz, kiedy czytasz takie komentarze ludzi pełnych jadu i hejtu?
Córka sportsmenki postanowiła odpowiedzieć:
Kiedyś miałam tak, że brałam to do siebie i tak myślałam, ale mam dużo przyjaciół i rodzinę, którzy mi mówili, że tak nie jest, bo dużo razy się tym martwiłam i miałam z tym problem. Każdy zaprzeczał i mówił, dlaczego tak naprawdę żyję. Cieszę się, że mam takie osoby.
W tym momencie głos zabrał ojciec Liliany, który stwierdził:
Jeżeli Agata miałaby wybierać, to dalej by tak wybrała. Nie wiadomo, co by było, gdyby było inaczej. Jakby się zasugerowała tym, co mówili lekarze i usunęła ciążę, to też nie wiadomo, co by było. Może nie byłoby ani Agaty, ani Lilki. Chyba najważniejsze jest to, co zostawimy po sobie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Policja w "Dzień Dobry TVN". Filip Chajzer i Małgorzata Ohme wyprowadzeni ze studia!
Niektórzy internauci zarzucili Marcinowi Prokopowi, że jego pytanie było niestosowne, ale zmienili przy tym jego sens. Do jednego z komentujących gospodarz "Dzień dobry TVN" odniósł się osobiście.
Może następnym razem, zanim zechce pan coś bezmyślnie skomentować, obejrzy pan materiał źródłowy, zamiast powoływać się na coś, co pan na ten temat przeczytał i co jest wyrwaną z kontekstu, powielaną przez pana ćwierćprawdą. Po pierwsze, to my usłyszeliśmy przed programem od ojca dziecka Agaty Mróz, że jego córka musi od lat konfrontować się z hejtem na swój temat, który przytoczyłem na antenie, więc nie dowiedziała się tego od nas.
Wyjaśnił też, że chciał zwrócić uwagę na destrukcyjne działanie internetowego hejtu.
Jaki był cel tego pytania? Pokazanie, jak podli, durni i okrutni potrafią być ludzie. Zanim więc następnym razem zechce pan coś skomentować, używając przy tym języka hejtu i przemocy, który przecież tak pana bardzo rozdrażnił, niech pan się lepiej przygotuje i dwa razy zastanowi. Polecam to również pana znajomym, których arcyprzemyślane wpisy tutaj widzę - zacytował wypowiedź dziennikarza Pudelek.
fot. Instagram/dziendobrytvn, Dzień dobry TVN/TVN
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie