Reklama
Michał Wiśniewski został bez pieniędzy. Stracił wszystko!
26/08/2023 18:21
Piosenkarz wciąż mierzy się ze skutkami swojego bankructwa. Przed laty stracił miliony złotych oraz dom. Teraz próbuje uporać się z ciągnącymi się za nim problemami, ale doskwiera mu ludzka nienawiść. "Najlepiej uwiesiliby mi kamień na szyi i wrzucili do rzeki" - stwierdził przygnębiony.
Historia życia Michała Wiśniewskiego napawa smutkiem. To opowieść o tym, jak osiągnąć szczyty, a potem upaść na samo dno. Przed dwudziestu laty lider Ich Troje był najpopularniejszym piosenkarzem w Polsce. Sprzedawał miliony płyt, zaś na jego koncerty przychodziły tłumy. Zarobił w sumie około 40 milionów złotych, które następnie... stracił.
Michał często powtarzał, że zawierzył ludziom, którzy roztrwonili jego majątek. W pewnym momencie przyznał się jednak do niesłychanej rozrzutności.
Kupowało się bezsensownie samochody, samoloty, mieszkania, łódki. Całą masę pierdół, które dziecko z domu dziecka na oczy nie widziało. Fajnie sobie zbudować kościół na biegunie północnym, ale on się nie buduje sam, więc niczego nie żałuję - mówił w programie "Dawno temu w telewizji".
Michał Wiśniewski został bez pieniędzy
Wiadomo również, że wpadł w szpony alkoholu oraz hazardu. Co prawda podjął próbę ratowania swojego drugiego małżeństwa i w tym celu kupił dom, ale było już za późno. Mandaryna odeszła od męża, zaś dom zajął komornik. W końcu musiał ogłosić upadłość konsumencką, czyli bankructwo. W rezultacie został z niczym.
Wszystko straciłem. Upadłem... nawet nie na twarz. Na ryj. Kiedy trzy lata temu ogłoszono upadłość, kiedy straciłem już swój dom, bo teraz wynajmuję go po prostu, żeby mieć gdzie mieszkać, to tak naprawdę świat się dla mnie zaczął na nowo. Zaczęła być przynajmniej jakaś perspektywa na wyjście z życiowego impasu - mówił w pierwszym odcinku programu "Jestem jaki jestem 3 czyli Wiśnia buduje".
Michała bardziej od utraty pieniędzy i nieruchomości boli ludzka zawiść. Z przykrością czyta o tym, że ludzie piszą o nim "bankrut" oraz "dzieciorób". A tymczasem jedna z jego córek, Fabienne, musiała zmienić szkołę, aby nie doznawać upokorzeń ze strony rówieśników.
ZOBACZ: Michał Wiśniewski gorzko o małżeństwie z Mandaryną: Kupiłem dom, a ona się wyprowadziła!
I straciłem wszystko to, co swoje, a nie czyjeś, więc… nie wiem czy może być większa kara niż kilka lat upokorzeń, no ale… Ja walczę generalnie z tym, że, ponieważ nikt mnie nie jest do końca poznać prywatnie, ale najlepiej uwiesiliby mi kamień na szyi i wrzucili do rzeki - wyznał ze smutkiem.
Zapewnia, że powoli odbija się od dna. Obecnie buduje nowy dom i stara się poukładać relacje z obecną, piątą żoną Polą.
fot. Instagram, KAPiF
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Zawsze możesz jechać zbierać szparagi a później winogrono a nie ryczeć
Czerwono wlosy The Bil !!!