Reklama
Podczas spowiedzi Ksiądz zapytał Piaska o masturbację. W jego sprawie interweniował Jarosław Kaczyński
03/08/2021 06:57
Andrzej Piaseczny w najnowszym wywiadzie opowiedział o swojej wierze w Boga i stosunku do księży. Przyznał też, że z TVP kazał zwolnić go Jarosław Kaczyński.
W ciągu ostatnich miesięcy o Andrzeju Piasecznym wielokrotnie było głośno. Najpierw za sprawą filmiku z urodzin, na którym słychać, jak mówi: "Je*ać PiS i Konfederację". Później media obiegło pamiętne nagranie ze szpitala, kiedy piosenkarz chorował na COVID-19. Na koniec podczas wywiadu w Radiu Zet dokonał coming outu - przyznał się do tego, że jest gejem.
Ksiądz zapytał Piaska o masturbację
Co ciekawe, Piaseczny jest osobą wierzącą. W wieku 35 lat ponownie zaczął chodzić na msze. Wcześniej doszło do zdarzenia, po którym na wiele lat zawiesił swoją religijną aktywność.
Nie, bywam czasami, w tygodniu. W tłumie nie umiem się modlić. Chodziłem regularnie jeszcze w liceum. Przestałem, kiedy ksiądz w konfesjonale zaczął się dopytywać, czy się masturbuję. Wróciłem, jak miałem jakieś 35 lat. Może odezwało się we mnie pragnienie kontaktu z boskością - wyznał w rozmowie z "Dużym Formatem".
Piasek wierzy w Boga jakby na przekór kościelnym hierarchom pokroju arcybiskupa Jędraszewskiego, straszącym wiernych "tęczową zarazą" LGBT.
Nie wierzę, że zapłatą za miłość jest piekło. Biskupi i niektórzy księża wierzą w innego Boga, moim zdaniem niechrześcijańskiego. To, co robią biskupi, to droga do unicestwienia tradycji chrześcijańskiej. Przez swoje nienawistne teorie arcybiskup Marek Jędraszewski wykrzywia obraz Boga i Kościoła. Cały Episkopat powinien się uderzyć w piersi i poprosić o wybaczenie. Pycha idzie przed upadkiem.
Odniósł się również do pamiętnej chwili, kiedy został zwolniony z TVP. Wcześniej przez wiele lat był jurorem w "The Voice of Poland", a później "The Voice Senior". Przyznał, że poszło o pamiętne słowa "Je*ać PiS", zaś w jego sprawie miał ponoć interweniować sam Jarosław Kaczyński.
Podobno do telewizji zadzwonił sam "towarzysz Winnicki", jak żartobliwie nazywamy ze znajomymi prezesa Kaczyńskiego - rzecz wzięta z kultowego serialu "Alternatywy 4", pasuje idealnie - powiedział, żeby mnie zdjęli ze wszystkich anten TVP.
Piosenkarz został zablokowany we wszystkich mediach, na które wpływ ma obecna władza. Zapytany o to, czy to żart, odpowiedział, że nie.
Zasłyszana informacja. On sam czy też ktoś w jego imieniu - co to ma za znaczenie? Żartem jest raczej to, że na samej górze zajmują się takimi drobiazgami. Zabronili również rozmawiać ze mną wszystkim mediom zarządzanym przez Orlen. Mówię to nie po to, by się użalać, tylko po to, by przestrzec przed państwem sterowanym przez jednego człowieka. Takie sterowanie wszystkim - również telewizją - przez jednostkę to cecha państw totalitarnych. Nie wiem, gdzie my się za chwilę obudzimy, jeśli ich nie zatrzymamy.
Przyznał, że na szczęście każda władza kiedyś się kończy.
Przyjdzie zaraz walec, wszystko rozjedzie, zaczniemy od początku - oznajmił.
fot. Instagram/andrzejpiaseczny_official
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Widzisz, drogi Piasku, ty poprostu mylisz pojecia. Nie podejmuje sie decyzji pod wplywem emocji i uczuc. Milosc to nie sa romantyczne uczucia. To jest troska o drugiego czlowieka. Orientacja homoseksualna to jedno - mozna zyc pieknie w czystosci. A sodoma to drugie - bieganie po paradach z golym tylkiem. To nie Bog cie stworzyl homoseksualista, tylko diabel wypaczyl twoja orientacje. Ona nie jest normalna, pogodz sie z tym. Jesli bedziesz zyc w czystosci nic ci nie grozi ale nie wmawiaj ze pederastia jest normalna. Bog kocha kazdego czlowieka, fakt, ale nie po to dal nam przykazania by ludzie ich nie przestrzegali. Zyjac jako sodomita, sparzysz sie, niewazne jak bedzie ci "przyjemnie" w zwiazku z drugim mezczyzna - nie trafisz do nieba, nie usprawiedliwiaj grzechu i nie poprawiaj Boga.