Reklama
Edyta Górniak wyjeżdża z Polski: Będziemy musieli się pożegnać!
23/11/2020 07:00
Piosenkarka podjęła decyzję związaną ze szczepionkami, które mają spowodować zakończenie pandemii. Zagroziła, że jeżeli będzie musiała się zaszczepić to wraz z synem wyjedzie do innego kraju.
Nie milkną echa po instagramowej wypowiedzi, w której Edyta Górniak szerzyła koronasceptyczne poglądy, mówiąc między innymi o ekipach telewizyjnych, które mają przyjeżdżać do szpitali i filmować udających pacjentów statystów. Przedstawiciele środowiska medycznego oraz wiele osób znanych z show-biznesu, wśród nich m.in. Magda Gessler i Fiolka Najdenowicz, ostro skrytykowały piosenkarkę za jej słowa. Do diwy zwracali się również jej fani, których chorujący na COVID-19 członkowie rodziny przebywają w szpitalach.
Piosenkarka już kilka miesięcy temu oświadczyła, że nie zaszczepi się przeciwko w chorobie, ponieważ jest podejrzliwa wobec szczepionek. Teraz z rozmowie z "Super Expressem" potwierdziła te słowa.
Nie planuję się zaczepić i nie planuję także zaszczepić mojego syna. Jeśli to będzie oznaczało, że muszę się przenieść do innego kraju, gdzie szczepienia nie są obowiązkowe, to tak zrobię. A jeśli byłyby jakiekolwiek przymusy, to niestety będziemy musieli się pożegnać.
Zapowiedziała, że za żadne skarby nie da sobie wstrzyknąć żadnej substancji zawierającej, jak to określiła "chemię".
Dobrowolnie na pewno nie pozwolę sobie aplikować jakiejkolwiek chemii. Nie ma takiej opcji. Najwyżej umrę. Spoko. Nikt mi nie obiecał, że będę tu na zawsze. Więc nie ma się czego bać, wrócę do mojego stwórcy.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: UPADEK DIWY - kulisy pamiętnego wywiadu z Edytą Górniak | Robert Patoleta
Niektóre osoby, takie jak Marcin Najman czy Gosia Andrzejewicz, przynajmniej częściowo popierają poglądy Edyty Górniak. W obronę diwę wziął również Iwan Komarenko, który tak samo jak piosenkarka słynie z poglądów antycovidowych. Jednak w odróżnieniu od Edyty, nie kwestionuje pandemii.
Wierzę w koronawirusa i jego zagrożenie. Walczę o wolność i o to, by zaniechano tych restrykcji, które nie pozwalają nam swobodnie oddychać i pracować - zapewnił w rozmowie z "SE".
Wokalista tłumaczył również wypowiedź wokalistki o statystach.
Może Edyta nie do końca się orientuje, bo rzeczywiście są fejkowe zdjęcia na Facebooku. Sam też widziałem takie nie raz - gdzie leżą manekiny… Ale ja wierzę, że w szpitalach są prawdziwi ludzie chorzy na COVID, którzy nawet umierają na współistniejące choroby.
Według informacji "SE" piosenkarkę opuścili współpracownicy. Zaszyła się obecnie na wsi w górach, gdzie chce odpocząć od medialnego zgiełku. Wielokrotnie mieszkała już za granicą, ale na ogół z powodów artystycznych. Czy teraz wyprowadzi się z powodu szczepień przeciwko COVID-owi?
fot. Intstagram/edyta_górniak, ivankomarenko
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Niech ta Gorniak wyjedzie za granice nie bedzie nareszcie ogladac sie tej infantylnej kobiety.Ani to teraz artystka ani piosenkarka taka narodowa kompromitacja