Reklama
Marta Nawrocka ma zaskakujący tatuaż. Będzie musiała go usunąć?
16/06/2025 06:00
Tatuaże Karola Nawrockiego okazały się tak problematyczne, że jeden z nich musiał usunąć. Okazało się, że tatuaż posiada również małżonka przyszłego prezydenta. Czy Marta Nawrocka w związku z pełnioną funkcją pierwszej damy również będzie musiała pozbyć się naniesionego na ciało symbolu?
Podczas kampanii wyborczej wyszło na jaw, że Karol Nawrocki ma na swoim ciele kilka tatuaży. Związane są one z drużynami piłkarskimi, którym kibicuje. O fakcie tym poinformowała Plejada w momencie, kiedy okazało się, że wziął udział w ustawce, czyli zorganizowanej bijatyce pseudokibiców.
Marta Nawrocka ma zaskakujący tatuaż. Będzie musiała go usunąć?
Na plecach przyszłego prezydenta ma znajdować się symbol klubu Lechia Gdańsk, a także grupy pseudokibicowskiej ChWM - Chuligani Wolnego Miasta. Prezydent elekt posiadał jeszcze jeden tatuaż - Chelsea London. To klub piłkarski, który zasłynął z wyjątkowo agresywnych pseudokibiców. Według informacji medialnych tatuaż ten Karol Nawrocki usunął przed kampanią prezydencką, ponoć zgodnie z zalecaniami PiS-u.
Mówimy o mojej skórze, mam tatuaże, nie ukrywałem tego. Na mojej skórze nie znajdzie pan dzisiaj tatuażu Chelsea - potwierdził w rozmowie z RMF FM.
Co ciekawe, tatuaż posiada również małżonka prezydenta elekta - Marta Nawrocka. To niewielkich rozmiarów symbol kotwicy, który przyszła pierwsza dama umieściła na kostce tuż nad stopą.
Jest to bardzo popularny i uniwersalny motyw marynistyczny, czyli związany z wodą, a także kotwica jako symbol "osadzenia", "zakotwiczenia" z danym miejscem, wspomnieniem lub osobą - wyjaśniła w rozmowie z "Faktem" tatuatorka Kaja Chodorowska.
SPRAWDŹ: Marta Nawrocka ujawniła prawdę o przeszłości z mężem: Zaskoczyło mnie, że...
W związku z urzędem, jaki sprawował będzie jej mąż, tatuaże są niemile widziane. Czy w związku z tym pierwsza dama zdecyduje się usunąć wytatuowany symbol?
Zgodnie z tradycyjnym podejściem do protokołu widoczne tatuaże wśród osób pełniących funkcje reprezentacyjne mogą być odbierane jako nieformalne lub kontrowersyjne. W przypadku tak subtelnego i symbolicznego tatuażu potraktowałabym tego typu szczegół z dużo większą tolerancją - wyjaśniła Marta Augustyn, ekspertka ds. savoir vivre'u wizerunku, w rozmowie z Plotkiem.
Podobnie uważa tatuatorka Dominika Gajewska, która w rozmowie z Plotkiem przekazała, że wzór jest tak niewielki, że "nie powinien szczególnie wzbudzać sensacji, nawet jeśli ma go pierwsza dama".
Marta Nawrocka, fot. Instagram
Marta Nawrocka, fot. Instagram
Marta Nawrocka, Karol Nawrocki, fot. Wojciech Olkusnik/East News
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie